Obserwatorzy

czwartek, 12 kwietnia 2012

Gdzie ja właściwie jestem ?

      Wjeżdżając do Colmar od strony Strasburga, dojeżdżając do pierwszego lub drugiego w mieście ronda, ci bardziej roztargnieni mogą mieć problem z określeniem kraju w którym się znajdują. Powód? Pomnik stojący dokładnie na samym środku ronda (zdj.)



Przecież gdzieś już się go widziało! I to na pewno NIE BYŁA Francja! :)

Statua Wolności została podarowana Stanom Zjednoczonym w setną rocznicę ogłoszenia Deklaracji Niepodległości ale mało kto docieka, kto był jej twórcą. A pomysłodawcą i twórcą tego pomnika był francuski rzezbiarz  Frédéric Auguste Bartholdi, który stworzył liczne rzeźby sławiące wojenne męstwo Francuzów, po utracie przez Francję jego rodzinnej Alzacji. Co ciekawe, w zaprojektowaniu szkieletu rzezby pomagał Bartholdiemu sam Gustaw Eiffel.
Czyli, ni mniej ni więcej, gdyby nie Francja......  daruję sobie dalsze gdybanie na ten temat, bo a nuż mnie jakiś obywatel USA podczytywać zacznie ;)
Swoją drogą ciekawe, jak wielu mieszkańców NYC zna rodowód tej dumnej damy? Hm... jeśli nie znają, ich strata, może ich lepiej nie uświadamiać?

Pozdrawiam i dziękuję za komentarze pod poprzednim wpisem. Są dla mnie bardzo ważne.

4 komentarze:

  1. He, he Sylwia, no niezla zmyla z tym Paryzem:))

    Ja sie ostatnio zastanawialam, czy bloga nie zalozyc bo mam w kompie tyyyyle pieknych zdjec.

    Co do tej Pani ze zdjecia, to i sami Francuzi sie dziwia, po coz Alzatczycy walneli se taka rzezbe na rondzie;))
    Pozdro,
    Kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. Statue de la Liberté znajduje się również na Wyspie Łabędzia nad Sekwaną, niedaleko Wieży Eiffla. Jest cztery razy mniejsza od oryginału. Bartholdi nadał posągowi rysy twarzy własnej matki, natomiast ciało przyjęła jego kochanka. Pierwsza wersja Statuy Wolności została podarowana władzom Paryża. Jakby nie było jej ojczyzną jest właśnie Francja. W USA przebywa gościnnie. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Mnie zawsze irytuje gdy co niektórzy obywatele USA wychodzą na ulicę w ramach protestu w dzień odkrycia Ameryki przez Kolumba. Czego oni chcą? Przecież gdyby Ameryki nie odkryto, to by ich tam nie było. I tak większosć, to z dziada pradziada Europejczycy, którzy wyemigrowali w czasach kolonizacji.
    A gdyby im jeszcze powiedzieć, że ich słynna statua to Francuzka...ooohoho by się działo, protestom nie byłoby końca;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podejrzewam, że większość nie wie :)

    OdpowiedzUsuń